Spotkanie ze Stoltenbergiem. Prezydent: Postuluję, byśmy wszyscy podnieśli wydatki
Prezydent podziękował sekretarzowi generalnemu NATO za lata wspólnej pracy oraz za to, jak bardzo w tym czasie zmieniło się NATO i sytuacja Polski w Sojuszu. – Cieszę się, że w 25-lecie wstąpienia Polski do NATO mam zaszczyt odwiedzić najważniejsze miejsca z tym związane: Biały Dom i Kwaterę Główną NATO – powiedział.
– Trzy pokolenia Polaków czekały na wejście naszego kraju do Sojuszu. To postawiło nas na powrót wśród państw wspólnoty demokratycznego zachodu. Polska jest dziś ważną częścią sojuszu na wschodniej flance i gwarantem bezpieczeństwa tutaj. Jako wiarygodny członek Sojuszu niesiemy bezpieczeństwo i pokój innym, a także wspieramy naszych sąsiadów – wskazał Andrzej Duda.
Polski prezydent zrelacjonował Jensowi Stoltenbergowi spotkania, które odbył podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych – w Białym Domu, Kongresie i Fort Stewart. – Dziękuję za decyzje w ramach NATO o pomocy na przestrzeni najbliższych lat dla Ukrainy. To niezbędne, by rosyjski imperializm został pokonany na Ukrainie. Chcemy być odpowiedzialni za własne bezpieczeństwo, dlatego wydajemy na obronność 4 procent PKB – podkreślił.
Więcej na obronność
W tym kontekście prezydent Duda powtórzył swoją propozycję, przedstawioną po raz pierwszy na początku tygodnia. – Postuluję do sojuszników, byśmy wszyscy podnieśli nasze wydatki z dwóch do minimum trzech procent. By nasza polityka stała się rzeczywiście efektywna. Potrzebujemy dziś więcej siły, więcej zasobów militarnych, aktywnej polityki badań rozwojowych – mówił.
– Nie tylko otrzymujemy bezpieczeństwo od naszych sojuszników, ale od początku, jako wiarygodny członek Sojuszu, także niesiemy bezpieczeństwo i pokój innym, stając ramię w ramię w Iraku, w Afganistanie, a dziś wspieramy sąsiadów z państw bałtyckich. Z pełną odpowiedzialnością strzeżemy wschodniej granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego – podsumował polityk.